Dwa dni temu magistrat miejski ogłosił nowe kierunki rozwoju wizji transportowej miasta na najbliższe lata. Urzędnicy przedstawiający koncepcję zgodnie stwierdzili, iż układy komunikacyjne będą zachęcały do korzystania z komunikacji miejskiej kosztem własnych samochodów.
W omawianej perspektywie planowane jest wybudowanie dwóch nowych linii tramwajowych docierających na peryferyjne osiedla, na których mieszka najwięcej mieszkańców. Za dwa- trzy lata tramwajem powinniśmy zatem dojechać na Nowy Dwór i Psie Pole, co ma skłonić mieszkańców ty rejonów do porzucenia samochodów na rzecz komunikacji miejskiej. Na wyjazdach z wyżej wymienionych osiedli codziennie w godzinach szczytu tworzą się kilometrowe korki, a dojazd do pracy, czy szkoły w inne rejony Wrocławia zajmuje naprawdę dużo czasu. Alternatywny przejazd tramwaje miałby skrócić taką podróż nawet o połowę.
Władze miejskie planują dalszą rozbudowę sieci dróg rowerowych w obrębie aglomeracji. Nowe trasy mają zostać wybudowane między innymi wzdłuż wałów kolejowych oraz przy rzekach i kanałach, które tak licznie przecinają Wrocław. W tym momencie we Wrocławiu znajduje się dwieście dwadzieścia kilometrów dróg rowerowych, docelowo natomiast ma ich być ponad trzy razy tyle.
Miasto stawia także na rozwój koncepcji roweru miejskiego. Już w ubiegłym roku firma zarządzająca tym projektem ustawił w mieście siedemdziesiąt punktów, w których możliwe było wypożyczenie lub zwrócenie roweru. Z zapowiedzi wynika, że w tym roku będzie ich jeszcze więcej, a punkty wypożyczalni trafią także na bardziej odległe od centrum osiedla. Pierwsze dwadzieścia minut przejazdu jest darmowe, za każde następne płaci się dwa złote, co sprawia, iż rower miejski jest tanią i dostępną alternatywą, dzięki której możemy dostać się do pracy bądź na uczelnię. Rower miejski coraz bardziej zakorzenia się w świadomości mieszkańców i z roku na rok korzystają oni z niego coraz częściej.
Plan magistratu zakłada zakłada podział miasta na dwa obszary. Pierwszy obejmować ma centrum i śródmieście, drugi natomiast bardziej peryferyjne dzielnice. Na tych drugich ma zastać wybudowanych wiele parkingów, na których przyjezdni zostawiali by swoje pojazdy i przesiadali się w kolej aglomeracyjną, pojazdy MPK lub rowery miejskie. Dzięki temu rozwiązaniu ma zmniejszyć się ilość samochodów w mieście, co ma mieć bezpośrednie przełożenie na zmniejszenie korków i zanieczyszczenia powietrza. W centrum plan zakłada zagęszczenie komunikacji miejskiej w taki sposób, aby z żadnego punktu nie było dalej niż 10 minut pieszo na przystanek.